Coco Chanel to postać absolutnie niezwykła. Projektantka i wizjonerka, kobieta, która zrobiła dla innych kobiet więcej niż ktokolwiek na świecie. To ona wprowadziła do damskiej garderoby spodnie, to ona zamieniła zwykłą, męską koszulę w stylową szmizjerkę, w końcu to ona wymyśliła małą czarną. Kochała prostotę, szyk i elegancję, nie znosiła kiczu, nadmiaru, błyskotek. Do dziś jest ikoną stylu. Jak ją naśladować?
Mała czarna – sukienka, która zrewolucjonizowała świat mody
Mała czarna sukienka – niby nic, a jednak potrafi oczarować. Skąd się wzięła? Jej matką była oczywiście Coco Chanel – w pewnym momencie swojej kariery projektantka uznała, że każda kobieta powinna mieć sukienkę do zadań specjalnych – rodzaj uniformu, po który będzie mogła sięgnąć w każdej sytuacji. Długo zastanawiała się nad opcją idealną. Nie było łatwo, bo sukienka ta miała spełniać szereg restrykcyjnych wymagań – miała być prosta, łatwo dostępna, elegancka, klasyczna, a do tego miała pasować każdej kobiecie. Wybór padł na małą czarną – i słusznie! Do dziś chętnie nosimy ją do biura, na służbowe bankiety, na wieczór, na koncerty, na spotkania w przyjacielskim gronie. Z czym zestawiać małą czarną, by wypaść elegancko? Najlepiej z perłami (Coco Chanel je uwielbiała), z białym żakietem, czarnymi szpilkami lub na rockowo – ze skórzaną ramoneską i butami na ciężkiej podeszwie!
Pepitka – wzór, który pokochały kobiety na całym świecie
Pepitka – czyli drobna, biało-czarna kratka to wzór, który kojarzy się z Coco Chanel. Choć nie ona go wynalazła, to właśnie za jej sprawą kurza stopka (bo i tak nazywamy pepitkę) stała się popularna na całym świecie. Kojarzona z luksusem i elegancją, pojawiała się przede wszystkim na żakietach, marynarkach i na wizytowych kostiumach. Dziś pepitkę można spotkać w zasadzie na każdej części garderoby – spódnice, sukienki czy spodnie w pepitkę nie są rzadkim widokiem. Co ciekawe, po ten motyw chętnie sięgają też projektanci wnętrz, ozdabiając nowoczesne apartamenty tekstyliami w biało-czarną kratkę.
Szmizjerka – niepozorna sukienka, którą każda z nas powinna mieć w szafie
Nie ma chyba na świecie kobiety, która przynajmniej raz nie miałaby na sobie wygodnej szmizjerki. Ta sukienka o prostym, koszulowym kroju to królowa damskiej garderoby. Wykonana z bawełny, dżinsu, sztruksu – zachwyca ponadczasowym stylem. Gładka lub w kwiaty stanie się znakomitą propozycją do biura. Dżinsową możemy nosić na co dzień. Skąd wzięła się szmizjerka? Wynalazł ją nie kto inny, jak osławiona Coco Chanel – podobno, podczas pewnych wyścigów konnych projektantka uznała, że ubrała się zbyt elegancko i poprosiła siedzącego obok mężczyznę o koszulę – następnie założyła ją, przewiązała w pasie i nosiła jak sukienkę. Od tamtej pory na punkcie szmizjerki oszalały kobiety na całym świecie – i nie ma się co dziwić, bo ta sukienka naprawdę nie ma sobie równych.
Coco Chanel kochamy za jej odważne, wręcz rewolucyjne podejście do mody, głowę pełną pomysłów, zamiłowanie do klasyki i prostoty. To ona twierdziła, że „moda przemija, a styl pozostaje” i proponowała kobietom takie rozwiązania, które – mimo upływu czasu – nie traciły na aktualności. Historia pokazuje, że udało jej się to znakomicie – mała czarna, szmizjerka, pepitka – wszystkie je nosimy. Miłośniczki klasyki zapraszamy już dzisiaj do zapoznania się z ofertą balladine.com – sklepu, który zachwyci panie różnorodnością fasonów, wzorów i kolorów, a także znakomitą obsługą i prostym procesem zakupowym. Zapraszamy!