Siła klasyki
Czarne buty wcale nie są zarezerwowane wyłącznie na chłodniejsze pory roku. To prawda, że gdy na zewnątrz robi się cieplej chętniej nosimy jasne barwy, ale czarne sandały to po prostu klasyka! Mają też sporo zalet i cech, które czynią je lepszym wyborem niż buty w pastelowych kolorach. Oto kilka z nich:
- Solidne, czarne sandały na wysokim obcasie to inwestycja. Nie ma bardziej uniwersalnego koloru, po prostu pasują do wszystkiego.
- Jeśli decydujesz się na buty wyróżniające się unikatowym designem czarny kolor uczyni go bardziej widocznym.
- Czarne sandały zdecydowanie lepiej nadają się na wieczór. Doskonale pasują do wieczorowych sukienek. Dodają im klasy i ponadczasowej elegancji.
Balmain – Paris Fashion Week – Wiosna/Lato 2015 | Givenchy – Paris Fashion Week – Wiosna/Lato 2015
Jak dobrać sandały do sylwetki
Sandały na obcasie wyjątkowo często posiadają pasek wokół kostki. Niestety na zapięcie w tym miejscu mogą sobie pozwolić wyłącznie panie, posiadające szczupłe, smukłe łydki. Wyraźna, czarna linia skraca nogi, przez co sylwetka nie prezentuje się zbyt atrakcyjnie. Jeśli chcesz uniknąć tego efektu wybieraj modele z klamrą na pięcie. Paniom, które niezbyt pewnie czują się na szpilce proponujemy zastąpienie jej modną i bardziej stabilną koturnom. Z podwyższenia zdecydowanie nie warto rezygnować. Kilka centymetrów więcej potrafi czynić cuda.
Hugo Boss – New York Fashion Week – Wiosna/Lato 2015 | Jason Wu – New York Fashion Week – Wiosna/Lato 2015
Jakie modele modne są w tym sezonie?
Klasyka klasyką, ale trendy też mają znaczenie. Nawet do ponadczasowych modeli można wprowadzić pewne innowacje. Tego lata wraz ze stylem na lata 70-te powróciła moda na gladiatorki. Krzyżujące się, wąskie paski zdobią niemal wszystkie, nie tylko płaskie sandały. W letnich kolekcjach wielu marek lansowane jest też wyjątkowo efektowne połączenie czerni ze złotem. Metaliczne, ażurowe aplikacje powinny zachwycić nawet te panie, które na co dzień wystrzegają się wyrazistych dodatków.
źródła zdjęć:
vogue.co.uk
1 komentarz
Śliczne buty. Już od dawna mi się takie marzą, ale właśnie wysoki obcas mnie odstraszał. Może jednak zdecyduje się na koturny? Chociaż w nich też trzeba umieć chodzić…