Od 19 do 24 września trwał 41. Festiwal Filmowy w Gdyni. Szansę na Złote Lwy miało aż 16 produkcji (w tym 7 debiutów), które wybrano z 45 zgłoszeń. Nominację otrzymały filmy:
1. Czerwony pająk, reż. Marcin Koszałka
2. Fale, Reż. Grzegorz Zariczny
3. Jestem mordercą, reż. Maciej Pieprzyca
4. Kamper, reż. Łukasz Grzegorzek
5. Królewicz olch, reż. Kuba Czekaj
6. Las, 4 rano, reż. Jan Jakub Kolski
7. Na granicy, reż. Wojciech Kasperski
8. Ostatnia rodzina, reż. Jan P. Matuszyński
9. Plac zabaw, reż. Bartosz M. Kowalski
10. Planeta singli, reż. Mitja Okorn
11. Sługi boże, reż. Mariusz Gawryś
12. Szczęście świata, reż. Michał Rosa
13. Wołyń, reż Wojciech Smarzowski
14. Wszystkie nieprzespane noce, reż. Michał Marczak
15. Zaćma, reż. Ryszard Bugajski
16. Zjednoczone stany miłości, reż. Tomasz Wasilewski
W sobotę 24 września odbyła się gala wręczenia nagród. Złote Lwy trafiły do Jana P. Matuszyńskiego, reżysera Ostatniej rodziny. Srebrne przypadły w udziale Maciejowi Pieprzycy za psychologiczny thriller Jestem mordercą. Statuetkę za dorobek reżyserski (Platynowe Lwy) otrzymał Janusz Majewski – zeszłoroczny laureat Srebrnych Lwów za film Excentrycy, czyli po słonecznej stronie ulicy. Artysta, odbierając statuetkę, wystąpił z apelem do młodych twórców: Chciałem wam powiedzieć, żebyście byli sobą. Powiem słowami naszego wielkiego rodaka “nie lękajcie się!”. Ja robiłem zawsze to, co uważałem, że trzeba i co sam chciałem robić. Często na jakimś marginesie, a potem się okazywało, że to jednak ma sens.
Ostatni będą pierwszymi
Numerem jeden gdyńskiego festiwalu został film Ostatnia rodzina. Jego triumf nie był zaskoczeniem. To obraz niezwykle przejmujący. Opowiada o targanych emocjami artystach – utalentowanych mężczyznach, dla których depresja jest zarówno konstruktywna, jak i destruktywna. Z jej ciemną stroną i obsesją śmierci walczy kochająca żona i matka. Obraz zebrał mnóstwo pozytywnych recenzji, zarówno wśród krytyków, jak i widzów – swoje nagrody przyznali mu zarówno dziennikarze, jak również festiwalowa publiczność. Główne nagrody za kreacje aktorskie otrzymali Andrzej Seweryn (nagrodzony także na międzynarodowym festiwalu w Locarno) oraz Aleksandra Konieczna odtwórcy ról Zdzisława i Zofii Beksińskich.
Nagrody 41. Festiwalu Filmowego w Gdyni
Poniżej przedstawiamy listę laureatów 41. Festiwalu Filmowego w Gdyni:
• Złote Lwy – Jan P. Matuszyński, Ostatnia rodzina
• Srebrne Lwy – Maciej Pieprzyca, Jestem mordercą
• Platynowe Lwy – Janusz Majewski
• Reżyseria – Tomasz Wasilewski, Zjednoczone stany miłości
• Scenariusz – Maciej Pieprzyca, Jestem mordercą
• Pierwszoplanowa rola męska – Andrzej Seweryn, Ostatnia rodzina
• Pierwszoplanowa rola kobieca – Aleksandra Konieczna, Ostatnia rodzina
• Drugoplanowa rola męska – Łukasz Simlat, Zjednoczone stany miłości
• Drugoplanowa rola kobieca – Dorota Kolak, Zjednoczone stany miłości
• Zdjęcia – Piotr Sobociński jr, Wołyń
• Kostiumy – Monika Kaleta, Zjednoczone stany miłości
• Montaż – Beata Walentowska, Zjednoczone stany miłości
• Scenografia – Andrzej Kowalczyk, Szczęście świata
• Muzyka – Motion Trio: Janusz Wojtarowicz, Paweł Baranek, Marcin Gałażyn, Szczęście świata
• Profesjonalny debiut aktorski – Michalina Łabacz, Wołyń
• Charakteryzacja – Ewa Drobiec, Wołyń
• Dźwięk – Marcin Kasiński i Kacper Habisiak, Na granicy
• Nagroda Specjalna Jury – Marcin Koszałka, Czerwony Pająk
• Debiut reżyserski – Bartosz M. Kowalski, Plac zabaw
• Specjalna pozakonkursowa nagroda – Andrzej Wajda
źródło zdjęć: gala.pl (AKPA)
Zachwycające kreacje
Gala rozdania nagród nie obyła się bez efektownej parady gwiazd na czerwonym dywanie. Pojawili się m.in. Monika Olejnik, Katarzyna Warnke, Marieta Żukowska, Mateusz Damięcki, Monika i Zbigniew Zamachowscy, Marta Kaczyńska, Aleksandra Hamkało, Małgorzata Pieczyńska.
Najpiękniej zaprezentowały się trzy aktorki: Magdalena Cielecka, Sonia Bohosiewicz oraz Kinga Preis. Biel i czerń zawsze się bronią, zwłaszcza w klasycznym wydaniu. Z kolei kobalt to jeden z najmodniejszych kolorów tego sezonu. Wybrała go także Aleksandra Rosiak, która wraz z Łukaszem Nowickim prowadziła galę.
źródło zdjęć: kobieta.wp.pl (ONS)
Modowa wpadka
Najwięcej medialnego szumu zrobiła stylizacja aktorki Katarzyny Kwiatkowskiej. Pojawiła się w długiej, wieczorowej sukni z rozcięciem i dekoltem w stylu under boob, eksponującym piersi. Sukienka pogrubiała sylwetkę i poszerzała linią ramion, a biust wyglądał w niej zaskakująco płasko. W porównaniu do klasycznych kreacji innych aktorek wypadła dość niekorzystnie.
źródło zdjęć: gala.pl (AKPA)
źródła: zdjęcie główne elle.pl (AKPA)