Recycling to wtórne wykorzystanie odpadów – makulatury, szkła, plastiku itd. Upcycling to takie wykorzystanie odpadów, które nadaje im wyższą wartość od pierwotnej. Zainspirowany tymi dwoma zagadnieniami Jeremy Scott, główny projektant Moschino, stworzył kolekcję na miarę naszych czasów. Podczas lutowego pokazu marki w Mediolanie błyszczały taśmy, folie bąbelkowe, skóry… i topowe modelki. Aktorskie show dała ubrana w czerwone sukno Anna Cleveland. Tren jej sukni okazał się nieco problematyczny. Wideo z pokazu warto obejrzeć choćby dla tej sceny (siódma minuta).
Karton, ścierka i folia bąbelkowa
Takiego widoku nikt się nie spodziewał. Pokaz otworzyła Kendall Jenner w bardzo eleganckim pudełkowym żakiecie i dopasowanej spódniczce. Stylizacja była godna Jackie Kennedy, choć pudełkowość stroju nie ograniczała się do fasonu. Całość wyglądała jakby była zrobiona z kartonu posklejanego przezroczystą taśmą. Takich kartonopodobnych kreacji – sukienek, płaszczy, kostiumów – Scott zaprezentował kilkanaście. I gdy oko przywykło już do ciepłego beżu, na wybiegu pojawiły się modelki ubrane w kreacje ozdobione folią bąbelkową oraz stroje uszyte z materiału łudząco przypominającego szarą włókninę, której używa się do szycia tanich ścierek do podłogi.
zdjęcia z pokazów pochodzą ze strony vogue.com
Ubrane w wyrywki z „Vogue’a”
Środkową część pokazu Moschino jesień-zima 2017/18 zdominowały ubrania przypominające gazetowe kolaże. Sam Jeremy Scott mówił o nich ripped from the pages of Vogue – wyrwane ze stron Vogue’a. Zdobiły je zdjęcia i nagłówki. W kilku projektach pojawił się też kultowy miś Moschino. Całość była swego rodzaju manifestem przeciwko faworyzowaniu ubrań z logiem. Czasami wystarczy zainspirować się stylizacją obejrzaną w prasie, by stworzyć look na miarę mody couture. Bo jak głosił napis na koszulce projektanta Couture is an attitude. It’s not a price point – Couture to postawa. Nie cena.
zdjęcia z pokazów pochodzą ze strony vogue.com
Wieczorowy nonkonformizm
Po Lady Gadze ubranej w mięso, trudno kogokolwiek zaskoczyć obrazoburczą kreacją. Dom mody Moschino też jej nie przebił, choć się starał. Na wybiegu można było obejrzeć wieczorowe sukienki uzupełnione interesującymi dodatkami. W roli kapelusza wystąpiły m.in. pokrywa do kubła na śmieci, zmiotka i pałacowy wieloramienny lichtarz. Blasku i nonszalanckiego uroku wieczorowym sukienkom dodawała srebrna lub czarna taśma klejąca. Niewątpliwie obrazoburczą propozycją była też stylizacja z rolką papieru toaletowego zamiast torebki. I dla jasności – to nie była torebka w kształcie rolki, tylko klasyczna rolka białego papieru na złotym łańcuszku.
zdjęcia z pokazów pochodzą ze strony vogue.com
Najbliżej klasyki
Ostatnie sylwetki pokazu nie szokowały. Bo czymże może zaskoczyć sukienka z zegarków na Belli Hadid czy też oldschoolowa zasłona na jej siostrze Gigi, jeśli widziało się już modelkę z pokrywą do kosza na głowie, narzutkę z dziesiątek maskotkowych szczurów lub długą kreację uszytą ze skórzanych rękawiczek à la Margiela. Szczytem zwykłości był natomiast czarny kostium, który zaprezentowała Kendall Jenner. Był perfekcyjnie skrojony, idealnie leżał i przyciągał oko połyskiem… oczywiście taśmy klejącej.
zdjęcia z pokazów pochodzą ze strony vogue.com
Jeśli przez chwilę pomyśleliście, że zaprezentowane w tym artykule kreacje Moschino to luksusowa moda Haute couture tworzona na zamówienie konkretnego klienta, musimy wyprowadzić Was z błędu. Wszystkie ubrania pochodzą z kolekcji ready-to-wear fall 2017, czyli powinny być dostępne w sklepach Moschino.